Myślę, że każdy z nas niejednokrotnie był ukarany przez swoich rodziców, nauczycieli, przełożonego, policję, czy też innych ludzi, którzy mieli nad nami jakąś władzę, nie z tego powodu, że zrobiliśmy coś złego, ale z tego powodu, że byliśmy nieposłuszni. Niestety bardzo często stosowane przez ludzi kary, nie są środkiem wychowawczym, ale zemstą za nieposłuszeństwo. Kary te są jednocześnie sposobem zmuszenia do uznania własnej władzy oraz wymuszenia posłuszeństwa.
Ludzie, którzy kształtują swoje wyobrażenie Boga na podstawie takich doświadczeń, są przekonani, że Bóg karze nas za złamanie Jego przykazań, dokładnie w ten sam sposób. Ludzie ci bardzo lękają się Boga, nie są w stanie Go kochać, ani tym bardziej być wdzięcznym za to, że Bóg jest zawsze z nami. Raczej starają się tłumić w sobie świadomość obecności Boga. Niekiedy lęk ten powoduje całkowitą utratą wiary i odejście człowieka od Boga. Czytaj dalej Trzecia Niedziela Wielkiego Postu